Chyba nikomu nie trzeba uświadamiać, że małe dzieci są niezwykle wrażliwe. Ich odporność na przykładowo warunki zewnętrzne jest o wiele mniejsza niż u dorosłych. Każda matka wie, że takiego maluszka trzeba ciepło ubierać, chronić przed deszczem czy mrozem. Oczywiście nie mówimy tutaj o obsesyjnym chronieniu dziecka przed całym światem i nie wychodzeniu w ogóle na dwór przykładowo w zimę, bo to również nie jest dobre zachowanie. Mowa tutaj jest o pamiętaniu o odpowiednim ubiorze dostosowanym do panujących warunków atmosferycznych, by dziecku nie było za zimo, ani też za gorąco. Umiar jest dobry we wszystkim, więc również w tej dziedzinie życia. Ta sama zasada ma zastosowanie, jeśli chodzi o karmienie dzieci. Jeżeli od czasu do czasu da się swojemu dziecku kawałek czekoladowego batonika albo innego pożywienia, które nie figuruje …